Targon - 2009-02-24 16:56:14

Filmów jest w chuj i to każdy z nas wie, a jako że czasu by obejrzeć wszystkie nie ma zbyt wiele, to zakładam ten wątek by każdy z nas po obejrzeniu jakiegoś wartego uwagi filmu napisał tu o nim abyśmy i my mogli się nim nacieszyć i skomentować.

Najpierw napisze więc o jednym z najlepszych filmów jakie obejrzałem w ostatnim roku, a mianowicie o "Choć goni nas czas", tudzież z angielskiego "The Bucket List". Krótko: świetni aktorzy, fajna historia, zabawny ale i wzruszający. Warto.

Torus - 2009-02-24 18:14:18

hmm, postaram się to zobaczyć (masz to na płytce? :) ), a ja ostatnio powrót do klasyki :

Ojciec chrzestny.

No i tego nie trzeba komentować, a ze tutaj klimaty lekko growe, to od razu polecam Mafię, która jest genialną grą! :)

gordon - 2009-02-24 18:58:13

A co niełaska włączyć emula lub torenta i sciągnąć a film polecam bo jest naprawde niezły zwłaszcza początek bo reszty nie mam kiedy obejrzeć.

Torus - 2009-02-24 19:21:10

:) Zobacze jak będzie dużo seedów to jutro to obejrze :)

Targon - 2009-02-24 21:15:46

Jeśli mówicie o "Choć goni nas czas" to mam to na płytce.

A ty gordon nie mów mi o emulu czy torrentach, bo film dostałeś ode mnie, a sam w całym swoim życiu ściągnąłeś tylko "Władce Pierścieni" i "Mongoła"

Torus - 2009-02-24 21:49:32

No to uniżenie proszę o wyciągnięcie jej na wierzch na czwartek :D

Targon - 2009-02-24 21:53:58

spoko, ty też przywieź jakieś filmy, jak masz, bo ostatnio nie mogę spać i mi się zaczyna tak koło 5:00 nudzić czasem

Torus - 2009-02-24 21:57:00

Wezme lapka, tam mam dużo, co prawda dużo jest jakiś śmieci bo to kopiowane od kumpla ale może coś znajdziesz :P

gordon - 2009-02-24 22:51:09

Ja oprócz władcy pierścieni i mongola którego mi jeszcze nie oddałeś to ściągnąłem Fallout 3, Van helsing i jeszcze wiele filmów które obejrzałem i wyrzuciłem.

No i super co to ma do temetu ?
Napisz chociaż jedną rzecz w poście na temat i później się chwal

Lester.

Targon - 2009-02-24 22:58:00

Tak tych filmów były setki. Masz rację.
No i rzeczywiście zapomniałem o Fallout 3, świetny film, naprawdę wymiata. Taki trochę interaktywny bardzo jak na film, ale spoko.

gordon - 2009-02-25 10:39:13

Nie no sorry bo myślałem że ty mówisz o grze Władcy Pierścieni.

Targon - 2009-02-25 11:59:39

Ściągnijcie sobie jeszcze taki polski film "Manna". Nawet nie pisze o czym jest bo zbyt długo by tłumaczyć, po prosu obejrzycie. Dziwny i zabawny.

Torus - 2009-02-25 13:22:48

Ja polecam film "Once". Jest to najlepszy musical jaki oglądałem!
Powiem tylko tyle: klimaty gitarowe trochę, film został nakręcony za 170 000 $ (porównaj z miliardowymi hollywoodzkimi projektami), został nakręcony przez dwie amatorskie kamery (!), aby zaoszczędzić kasę (chociaż i tak ponad połowa została przyznana z jakiegoś tam projektu wspierania irlandzkiego filmu), sceny były kręcone głównie na ulicach Dublina (nie było wynajmowanych statystów, tylko kręcono na zbliżeniu, tak żeby się przechodnie nie kapnęli!), te sceny które wymagały mieszkania były kręcone w mieszkaniach aktorów, a gdy było kręcone przyjęcie, grali tam przyjaciele aktorów(!). Film przebił wszystkie hollywoodzkie produkcje, dostał oskara za muzykę! A na koniec rodzynek z ciekawostek. Został nakręcony w 17 (SŁOWNIE SIEDEMNAŚCIE) DNI!!!

To trzeba zobaczyć ;)

gordon - 2009-02-25 14:17:55

A tak w ogóle to o co łazi w tym musical ,,Once". Jaka jest fabuła? Tańczą? Śpiewają?

Torus - 2009-02-25 15:34:30

Hmm... grajek na ulicy spotyka laskę i nagrywają własny album ;P To tak bardzo w skrócie :) Ten film albo cię urzeknie i powiesz że jest jednym z lepszych jakie oglądałeś albo zanudzi cię, wyłączysz go w połowie i powiesz że to jest straszny badziew. Nie ma opini pośrednich. Ale jeśli miałby ci się ten film spodobać, to warto spróbować :)

gordon - 2009-02-25 16:52:37

A masz to na kompie czy mam sobie zacząć ściągać.

Torus - 2009-02-25 17:09:44

Mam, a co więcej będę miał w czwartek :)

gordon - 2009-02-25 19:35:15

No to nieźle.

Ja bym chciał zaproponować film, który pożyczył mi załenski "ZAWODOWCY" z al pacino i robertem deniro.

Targon - 2009-02-26 01:31:54

Kurwa aren z chęcią obejrzę ten twój film, ale chyba z deka przesadziłeś chwaląc go pod niebiosa. Z tymi miliardowymi produkcjami i tym że przebił wszystkie hollywoodzkie filmy. Ale nie powiem, bo z miłą checią film obejrzę. A co do "Zawodowców", jak już powiedziałem gordonowi warto film obejrzeć, jest naprawdę dobry.   Nie liczcie na drugą "Gorączkę" (według mnie najlepszy film sensacyjny ever), ale i tu duet Pacino-De Niro spisuje się świetnie.

Torus - 2009-02-26 09:26:42

No cóż chwale go pod niebiosa żeby ktoś zechciał go obejrzeć :D I tak jest to ewenement jeśli chodzi o cenę i czas produkcji :)

gordon - 2009-02-27 15:14:49

Polecam również komedie rom. z Cameron Diaz i Ashton Kutcher, który też otrzymałem od załenskiego bo jak stwierdził nie ściągam nowych filmów ( ALE KURWA JE PRZETRZYMUJE BO U MNIE CHOLERA SIĘ NIE ZNISZCZĄ) choć ostatnio zaczął dbać o płyty tylko swoje.

Targon - 2009-02-28 22:31:33

Przestań polecać moje filmy i kurwa weź się sam do ściągania i mi coś przynieś raz za czas, zamiast tylko brać.

Polecam genialną komedię z Colinem Farellem, za którą dostał Złoty Glob.

Oryginalny tytuł to "In Bruges" co znaczy w Brugii (miasto takie), lecz jakiś niedojeb przetłumaczył to jako "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" i wyszedł potworek, który sprawia że do tego naprawdę fajnego i dosyć oryginalnego filmu można się zrazić już przy napisach początkowych.


Mówiąc, a właściwie pisząc, genialna komedia, zapomniałem powiedzieć że z sensem. Craiven tobie się nie spodoba, gdyż to nie jest bezdennie głupie.


Aha no i należy wspomnieć, ze film jest śmieszny "po brytyjsku", znaczy sarkastycznie, groteskowo, inteligentnie śmieszny. Nie dla Craivena. Za to jak znalazł dla Torusa.

Craiven de Vir - 2009-02-28 22:51:29

Ostatnio jestem zbyt leniwy na ściąganie filmów więc odjeb się. Mogę za to polecić trylogię Monty Pythona (którą niedawno oglądałem):
-"Żywot Briana"
-"Święty Graal"
-"Sens Życia"

zaiste są to komedie z angielskim poczuciem humoru i mistrzowskim poziomem absurdu...ale jak się dowiedziałem z ww. posta: nie zrozumiem ich :/

Lester - 2009-02-28 23:25:29

Nie możecie polecić jakiej nie komedii ? Czegoś co można spokojne oglądnąć lub tez z emocjami ale kurwa nie komedie ? Czy wy kurwa myślicie że całe życie to jedna wielka zabawa polegająca na ciągłym śmianiu się ? Dajcie jakieś "normalne" tytuły.

Ja polecam bardzo dobry film trochę stary ale dobry
Pan życia i śmierci
Film który mi osobiści bardzo przypadł do gustu szczególnie sceny walki na arenie
Gladiator
oraz film który niedawno skończyłem oglądać oparty na prawdziwych wydarzeniach
Złap mnie jeśli potrafisz

Wiem że niektóre z tych tytułów znacie i ze nie sa to żadne nowości ale czasami warto sięgnąć po coś starszego chodź nie aż tak bardzo.

Edit:

Kurwa miałem tutaj na myśli to że te filmy są stare(jak dla kogo dla mnie 20lat to nie dużo) ale nie aż tak byście ich nie ogladali wychodząc z założenia że co stare to niedobre, a mysle że pare takich osób sie znajdzie co myślą w takich kategoriach.

Craiven de Vir - 2009-02-28 23:39:44

szeregowiec Ryan (bodajże rocznik '94) wystarczająco nie komediowy i nie za stary??

Targon - 2009-03-01 00:44:48

Kurwa nie podajcie tu tytułów które każdy zna bo to nie ma sensu. Kurwa jeden wyjechał z Gladiatorem, a drugi z Szeregowcem Ryanem. Kurwa co za jebani idioci. Ja też kurwa mogę wymienić "Ojca Chrzestnego", "Pulp Fiction", "Wściekłe psy", "Czas apokalipsy", "Pluton", "Seksmisje", "Łowcę jeleni", "Misję", "Taksówkarza", "Leona Zawodowca", "Ronin", "Ostatniego samuraja", "Człowieka z blizną", "Zapach kobiety", "Lśnienie", "Foresta Gumpa", "Chłopców z ferajny", "Franka Dolasa", "Samych swoich". Można wymieniać bardzo długo, ale nie ma sensu gdyż każdy te filmy oglądał. A ty Lester masz racje, ja też kocham stare filmy, ale nowy nie znaczy zły.

Craiven de Vir - 2009-03-01 07:54:25

Chodzenie na humana wyraźnie ci szkodzi :/ Człowieku, każdy ogląda to co lubi i nie wszyscy muszą oglądać twoje filmy. Szeregowca polecałem Lesterowi, który jest zniesmaczony już oglądaniem komedii i ma jakieś pesymistyczne refleksje w stylu: "życie to nie ciągły śmiech itp." Polecałem dlatego, że to była jedyna NIE-KOMEDIA, którą ostatnio oglądałem.

Więc o chuj ci chodzi??

p.s.

Powiedział człowiek, który pół roku łaził za mną żeby mu pożyczyć BUT MANITOU, film bezdennie głupi i nudny za którymś razem.

Targon - 2009-03-01 15:22:34

Obejrzałem "But Manitu" był głupi już za pierwszym razem i wcale nie był śmieszny. Ty opowiedziałeś mi ze szczegółami wszystkie zabawne momenty. Wszystkie oba. A jeśli nie oglądałeś któregoś z wcześniej wymienionych przeze mnie filmów to się po prostu wstydź, to jest historia kinematografii.

Torus - 2009-03-01 16:19:39

Lol Craiven podając Szeregowca Ryan'a nie założyłeś że każdy oglądał to minimum raz, a macio pewnie ze cztery? Jeśli wyszedłeś z założenia że tego nie oglądał, to jestem w stanie zrozumieć twoje zachowanie, ale założenie to jest idiotyczne. Jeśli wiedziałeś że go oglądał to... i tak zrobiłeś idiotycznie bo po huj dawać film który każdy widział? xD
Ogólnie to proszę o brak SPAMu, bo narazie to jest na zasadzie "nie oglądam filmów, ale huj napisze coś i tak".

Ja polecam film, który nie będzie się podobał ludziom kochającym tylko komedie i filmy sensacyjne, a mianowicie "Ciekawy przypadek Benjamina Burtona". Film oparty na noweli. O co w tym wszystkim chodzi? Gość rodzi się stary i młodnieje z wiekiem :) Do tego zakochuje się w dziewczynce która się urodziła i czekają aż się zrównają wiekiem, fajny pomysł, podobno książka lepsza, ale film też niczego sobie ;)

Targon - 2009-03-01 19:37:58

Właśnie słyszałem o tym filmie i chętnie bym go obejrzał, przynieś mi go na nasze najbliższe spotkanie (nie wiem jakie, jeszcze, ale zakładam że kiedyś się zobaczymy).


Ja polecam wam film "Ostatni król Szkocji", autentyczna historia ugandzkiego (z Ugandy, nie jestem pewien jak to się odmienia) dyktatora, widziana oczami jego osobistego lekarza. Film bardzo dobry, książki nie czytałem, ale tylko dlatego że jest dla mnie nie osiągalna. Aktorzy: Forest Whitaker i James McAvoy (koleś z "Wanted")

gordon - 2009-03-06 20:54:44

A tak w ogóle jeśli film jest o ostatnim królu Szkocji to dlaczego rzecz dzieje się w Ugandzie. Bo jeśli film jest o ugandyjskim dyktatorze to powinien nosić nazwę ostatni król albo dyktator Ugandy ale chyba też nie dyktatora bo tam co chwilę jest jakiś nowy dyktator.

Targon - 2009-03-07 12:06:41

Kurwa gordon nie próbuj być mądrzejszy niż jesteś. Film nie jest o ostatnim królu Szkocji tylko się nazywa "Ostatni król Szkocji", obejrzysz - zrozumiesz, mi się nie chce tego tłumaczyć. Wierz mi nie okłamałem cię co do tytułu i fabuły, a twórcy filmu nie są idiotami, którym się Uganda ze Szkocją pomyliła.

gordon - 2009-03-25 16:02:41

A ja polecam film o Popiełuszku bo jest nie najgorszy i pokazuje losy nie tylko polskiego duchownego ( nie aktora dla mało kapujących) ale i losy polaków. UWAGA film tylko dla wytrzymałych. Trwa 3 godziny.

Torus - 2009-03-25 16:28:39

Byłem, i powiem że pozytywnie mnie zaskoczył. Rzeczywiście potrafi zmusić do myślenia trochę. Nie aż tak jak Katyń ale mimo wszystko powinno się zobaczyć ;)

Targon - 2009-03-25 20:13:24

Ja nie chce być jakiś obrazoburczy, ale ten film mi się zbytnio nie podobał. Nie wiem czy to przez fakt że od początku znałem zakończenie, ale podejrzewam że to odegrało dużą rolę w odbiorze go przeze mnie. Do myślenia tez mi zbytnio nie dał, ale ja jestem jakiś inny.

Lester - 2009-03-25 20:39:19

Heh dzisiaj moja zjebana klasa na tym była moglem jechać no ale ze niechęć do integracji z ta klasa wzięła górę to nie pojechałem, będę musiał oglądnąć i wypowiedzieć się na temat tego filmu bo coś to mi sie nie wydaje żeby był taki świetny jak piszecie.

Targon - 2009-03-25 20:45:23

To zależy od twojego podejścia. Torusowi się podobał ja prawie usnąłem w kinie.
Ucieszyło mnie jednak wspomnienie o Czechosłowacji. Myślałem że jak robią robią taki patriotyczny film to im się "zapomni" że polscy żołnierze tłumili antykomunistyczne powstanie za naszą południową granicą, ale wspomnieli i to mnie cieszy bo sprawia że film jest prawdziwy.

gordon - 2009-03-25 21:25:54

Są momenty w których film jest ciekawy ale czasami myślisz kiedy w końcu się skończy. Ale trza pochwalić za to że nie było żadnych przekłamań historycznych jak stwierdził Targon. I kurwa lester jesteś trochę dziwny że nie poszłeś. Bo film zwłaszcza początek jest fajny gdy on w tym wojsku jest.

Lester - 2009-03-25 21:28:26

Kurwa nie poszedłem bo jeszcze by sobie pomyśleli że ich lubię i się z nimi integruje albo coś.

Craiven de Vir - 2009-03-30 13:54:43

Też na tym byłem niedawno. Ma on swoje plusy (+) i minusy (-). Nie polecam osobą, które nie mogą długo usiedzieć na dupie (wiadomo hemoroidy, ADHD, pierdolce itp.). Mi było ciężko:D
Początek jest rzeczywiście fajny (dla bohatera raczej nie), chociaż ta scena w lesie na początku filmu jak zbierał grzyby z ojcem, była taka "sztuczna". Następnie fragment o jego karierze wojskowej był zdecydowanie najlepszym fragmentem tego filmu i nie chodzi mi tu tylko o zalewające uszy kurwowanie, chujowanie i inne, ale o pokazanie polskiego ducha walki za wolność i wiarę, sprzeciwu wobec komunizmu i woli walki (niekoniecznie zbrojnej), koniec końców za pokazanie prawdziwej historii... jak wysyłają polaków na Czechosłowację w "obronie komunizmu". Jego początki jako kapłana (odwiedzanie strajkujących, pomoc itp.) też się dało oglądać z zaciekawieniem... ale potem było już kurewsko nudno do końca:/.

btw. Miałem, mam i będę miał wielki szacunek do Popiełuszki, mimo, że to ksiądz.

gordon - 2009-04-20 21:26:02

Panowie musimy w końcu iść do kina na coś nowego bo nasze forum znowu zostanie zamrożone do odwołania.
Ja polecam byśmy poszli na nowego X-Men.

Targon - 2009-04-21 16:38:28

Kurwa kaski ostatnio nie mam, ale na to z chęcią bym się wybrał.

PS
Grzesiek ogranicz troszkę rzucanie moimi pomysłami!

gordon - 2009-04-22 16:00:43

Musisz być szybszy. Ale też można byłoby wybrać się na nowego terminatora czy transformerów 2. Tylko że te filmy dopiero coś chyba koniec maja początek czerwca wychodzą.

Targon - 2009-04-22 17:51:11

Transformersy jak najbardziej, ale na terminatora mnie nie ciąg. W dupie mam że Christian "najlepszy dotychczasowy Batman" Slater to świetny aktor, po prostu dla mnie terminator bez gubernatora Californii to nie to samo.

gordon - 2009-04-23 11:27:46

Masz racje terminator bez Arnolda może nie być już taki sam.  Zobaczymy jakie będą opinie po premierze bo film może okazać się niezły.

www.trzeciabe.pun.pl www.flashkatowice.pun.pl www.ekipa-amarena.pun.pl www.samurayz.pun.pl www.cosan.pun.pl